Wymiana tachografów na wersje inteligentne drugiej generacji – seria filmów, która wszystko wyjaśnia.
31.10.2024Od 1 stycznia 2025 roku wchodzą w życie przepisy wymagające stosowania tachografów inteligentnych drugiej generacji w transporcie międzynarodowym na terenie Unii Europejskiej. Dla firm transportowych proces wymiany wiąże się ze sporymi nerwami i kosztami. Temat szeroko omawialiśmy na kanałach YouTube Omegi Pilzno.
Koniec roku to dla firm świadczących usługi transportu międzynarodowego bardzo intensywny czas. W tym roku tykanie zegara słychać w branży jeszcze bardziej doniośle. Upływające godziny przybliżają bowiem przewoźników do kolejnej daty granicznej wdrażania postanowień pakietu mobilności. Po nowym roku każda ciężarówka, która przekroczy granice wewnętrzne UE bez nowego tachografu, naraża się na ogromne kary finansowe.
Nowe tachografy inteligentne 2 generacji w ramach Pakietu Mobilności
Wprowadzenie inteligentnych tachografów drugiej generacji jest jednym z kluczowych postanowień Pakietu Mobilności – unijnego zestawu regulacji, mającego na celu zwiększenie transparentności i poprawę warunków pracy w transporcie międzynarodowym.
Początkiem wdrażania zmian był 21 sierpnia 2023 roku, gdy obowiązywać zaczęły przepisy o konieczności fabrycznej instalacji tachografów inteligentnych drugiej generacji w nowo rejestrowanych pojazdach ciężarowych. Kolejną przełomową datą będzie właśnie 31 grudnia 2024, kiedy wejdą w życie postanowienia o całkowitym zastąpieniu tachografów cyfrowych i analogowych przez nowe urządzenia.
Domknięciem całego procesu – zaprojektowanego przez europejskich prawodawców – będzie wprowadzenie obowiązkowego wyposażania w nowy tachograf wszystkich samochodów w przedziale 2,5-3,5T, którymi świadczona jest usługa transportu międzynarodowego.
O podstawowych informacjach dotyczących wdrażanych zmian i wymiany tachografów na inteligentne przygotowaliśmy odcinek na naszym kanale YouTube CplusE Omega Pilzno videoblog:
Zdalna preselekcja a wymiana tachografów w 2024
Wymiana urządzeń jest naturalnie podyktowana koniecznością dopasowania technologii do ambicji i celów europejskiej polityki transportowej. Znaczącą rolę w tym zakresie ma usprawnienie monitoringu i kontroli. Wprowadzenie tachografów inteligentnych nierozłącznie wiążę się z koncepcją zdalnej preselekcji. Starsze urządzenia wymuszały na służbach prowadzenie kontroli w sposób losowy. Tym samym ustalenie czy kierowca ma na koncie jakieś wykroczenie odbywało się po jego zatrzymaniu i przeprowadzeniu czynności weryfikacyjnych. W takich warunkach o egzekwowaniu przepisów częściowo decydował przypadek, przez co kierowcom z wykroczeniami na koncie, jeśli mieli odpowiednio dużo szczęścia, udało się unikać kar, a osoby, które prowadziły transport w sposób prawidłowy mogły tracić czas podczas niepotrzebnej kontroli.
Przy systemie zdalnej preselekcji specjalne bramownice ustawiane na drogach przez służby kontrolne komunikują się z tachografami inteligentnymi drugiej generacji, co pozwala na zdalny odczyt odpowiedniego zakresu informacji. Tak kontrole stają się bardziej precyzyjne i pozwalają na identyfikację wykroczeń na długo przed zatrzymaniem. W praktyce system działa tak, że służby mogą ustawić punkt kontrolny w pewnej odległości za bramownicą do zdalnej preselekcji, gdy przejedzie pod nią ciężarówka, inspektorom od razu wyświetla się informacja czy kierowca ma koncie wykroczenia.
Możliwość zdalnego przesyłu i odczytu danych wprowadziły już tachografy inteligentne pierwszej generacji, które pozwalały na sczytywanie 19 parametrów technicznych, w tym chociażby czy aktualnie jest włożona druga karta kierowcy lub czy wystąpiła przerwa w zabezpieczeniu tachografu. System po stronie inspektorów wyświetlał informacje w postaci wskaźnika TAK lub NIE. Regulacje pakietu mobilności mają pchnąć zakres monitorowanych informacji o krok dalej, stąd konieczność aktualizacji technologii i wprowadzenie tachografów inteligentnych drugiej generacji.
W nowych tachografach wdrażanych jest sześć kolejnych parametrów, w tym kluczowe, dotyczące czasu pracy kierowcy w wymiarze tygodniowym i dwutygodniowym. System kontrolny ewoluuje więc w technologię analityczną, wskazującą automatycznie odstępstwa od przepisów. Eliminacja z europejskich dróg nieuczciwych zachowań ma w ten sposób stać się bardziej efektywna i precyzyjna.
Koszty wymiany tachografów na inteligentne spadają na przewoźników
Zmiany przepisów wymuszają konieczność dopasowania działalności firm transportowych do nowych wytycznych. W przypadku wymiany tachografów w 2024 wiążę się to z koniecznością poniesienia niemałych kosztów. Dla flot liczących po kilkaset ciężarówek, wymiana tachografów w całym taborze może sięgać milionów złotych.
Rządy państw członkowskich UE w zróżnicowany sposób podeszły do adaptacji lokalnej branży transportowej do wdrażanych regulacji. W niektórych państwach zdecydowano się udzielić przewoźnikom wsparcia finansowego. W Polsce, pomimo sygnałów płynących z rządowych raportów, nie zdecydowano się na dotowanie tachografów i koszty zmiany technologicznej zostawiono po stronie firm transportowych. Jednocześnie – jak przekonują eksperci – ostateczna decyzja wydana została stosunkowo późno, co dodatkowo odwlekło w czasie proces stopniowej wymiany tachografów.
Na kanale YouTube CplusE.pl opublikowaliśmy podcast, w którym na problemy wynikające z takiego opóźnienia zwraca uwagę ekspert filmy Lontex. W przeprowadzonej rozmowie kompleksowo omówiony został temat wymiany tachografów, uzupełniając wiedzę przekazaną w odcinku CplusE o dodatkowe konteksty:
Między innymi zwrócono uwagę na możliwe wystąpienie kolejek do serwisów, gdzie dokonuje się wymiany. Moce przerobowe takich placówek są ograniczone względem popytu, jaki może wystąpić w branży pod koniec roku. Dodatkowo należy pamiętać, że z wymianą tachografów mierzy się cała Unia Europejska, więc przewiduje się także możliwe problemy w dostępności na rynku samych urządzeń. Takie okoliczności mają też potencjał, aby w szybkim tempie wpłynąć na ceny nowych tachografów i usług ich wymiany. Mówiąc wprost im bliżej końca roku, tym z pewnością będzie drożej.
Ekspert Lontexu wskazuje jednocześnie, że wymiana tachografów na inteligentne drugiej generacji jest absolutną koniecznością dla firm świadczących usługi transportu międzynarodowego. Potencjalne kary mogą być dotkliwe, a skuteczność identyfikacji pojazdów ze starymi urządzeniami bardzo wysoka, dzięki systemowi preselekcyjnemu. Obecnie znany jest już taryfikator w Polsce, gdzie suma kar została ustalona na 12 000 zł, przy czym można zakładać, że w obrębie strefy euro mandaty mogą być jeszcze wyższe.
Co inteligentny tachograf drugiej generacji zmienia dla kierowców?
Chociaż wdrożenie nowej technologii to w głównej mierze temat, którym muszą się zainteresować przewoźnicy, to wejście w życie postanowień pakietu mobilności, pośrednio wpływa także na kierowców, którzy zajmują się obsługą tachografu.
Jedną z nowości, jakie daje tachograf inteligentny drugiej generacji jest automatyczne rejestrowanie przekroczenia granicy. Należy jednak zwrócić uwagę, że taka opcja dotyczy tylko nowych kart kierowców. Starsze wersje mogą nie być kompatybilne z takim rozwiązaniem.
W drugiej generacji inteligentnych tachografów pierwszy raz pojawia się wbudowany moduł bluetooth, co spowoduje, że do komunikacji z urządzeniem nie będą potrzebne urządzenia peryferyjne. Otwiera to drogę chociażby dla deweloperów aplikacji, którzy z pewnością zaproponują kierowcom rozwiązania mobilne pomagające w monitorowaniu czasu pracy.
Widzowie naszych kanałów na YouTube po publikacji odcinka CplusE i podcastu na CplusE.pl mieli sporo pytań i wątpliwości. Kilka powtarzających się kwestii dotyczących wymiany tachografów w 2024 wyjaśniliśmy w dodatkowym filmie z serii Q&A, w której odpowiadamy na pytania zadawane w komentarzach.
Jeśli po obejrzeniu wszystkich naszych materiałów, wciąż nie jesteście pewni swojej wiedzy, zapraszamy do podzielenia się swoimi zapytaniami w komentarzach. Nie wykluczone, że tematowi nowych tachografów poświęcimy jeszcze jeden Q&A.