Giełda transportowa lub stały kontrakt. Co wybrać?

Transport jest wielowymiarową i niejednorodną branżą. Dlatego próżno szukać idealnego rozwiązania przewozowego, które spełniłoby oczekiwania każdego producenta czy dystrybutora. Można jednak w łatwy sposób wytypować, co najlepiej spełni nasze oczekiwania: giełda transportowa, a może stała współpraca z przewoźnikiem.

Giełdy transportowe są obecnie bardzo popularnym rozwiązaniem, ale sprawdzają się dobrze jedynie przy przewozach towarów neutralnych i niewymagających np. specjalistycznego sprzętu. Istotne są również kwestie związane z wolumenem i częstotliwością przewozów. Przy wyborze rozwiązania transportowego należy odpowiedzieć sobie na trzy proste pytania:

– Co mam do przewiezienia?

– Jak często potrzebny jest transport i w jakich ilościach?

– Czy zależy nam na czymś więcej niż tylko dostarczenie towaru?

Rodzaj towaru: przy wymagających ładunkach lepiej sprawdzi się kontrakt

Najpopularniejszym i najbardziej dostępnym środkiem transportu oferowanym na giełdach jest ciągnik siodłowy z naczepą kurtynową. Tego typu zestaw, choć powszechny i bardzo uniwersalny, ma jednak pewne ograniczenia. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę ładunki o bardziej wysublimowanych „potrzebach”.

Istnieje cały szereg rozmaitych towarów, które wymagają dodatkowych kompetencji albo specjalistycznego sprzętu. Pierwszym z brzegu przykładem może być cały sektor spożywczy, który wymusza na przewoźniku utrzymanie łańcucha chłodniczego. Siłą rzeczy nie da się zrealizować transportu mrożonek, bez użycia naczep izotermicznych z agregatem chłodniczym. Transport sadzy wymaga silosów sadzowych. Nie da się przewieźć kontenera morskiego bez naczepy podkontenerowej, a do transportu opon potrzebne są kurtyny z dodatkowym certyfikatem. Przykłady można mnożyć w nieskończoność, a te podane i tak mieszczą się w ogólnie pojętym transportowym standardzie.

Niemniej jednak żadnego z powyżej wymienionych przewozów nie da się wykonać z wykorzystaniem prostej naczepy kurtynowej. Choć na giełdach „plandek” można znaleźć bardzo dużo, to w przypadku innych środków transportu nie jest już tak prosto. Zwyczajnie jest tam znacznie mniej ofert ze sprzętem, który wymaga dodatkowych inwestycji albo jest po prostu specjalistyczny. Dlatego przy transportach wymagających towarów, lepszym rozwiązaniem okazuje się kontrakt z operatorem logistycznym lub firmą transportową.

Ilość i częstotliwość mogą zadecydować o metodzie współpracy

Jeśli potrzebę na transport towarów mamy sporadycznie i nieregularnie, a dodatkowo nasz ładunek z powodzeniem można przewozić pod plandeką, to giełda transportowa będzie dla nas najlepszym rozwiązaniem. Przy większej częstotliwości, albo dużej ilości towaru do przetransportowania może się jednak okazać, że szukanie przewoźników na giełdzie będzie po prostu uciążliwym zajęciem. Im częściej pojawia się w naszej firmie potrzeba związana z usługami transportowymi, tym bardziej praktycznym rozwiązaniem będzie stały kontrakt. Tylko, gdzie przebiega granica pomiędzy „często” a „sporadycznie” w obszarze przewozu towarów?

Szukasz usług transportowych dostosowanych do Twojej branży? Sprawdź ofertę Omegi Pilzno.

Giełda transportowa, a stały kontrakt – kiedy skorzystać z danej opcji?

Okazuje się, że już od 2 regularnych transportów w miesiącu stały kontrakt będzie bardziej optymalnym i opłacalnym rozwiązaniem. Z wyliczeń Omegi Pilzno na ten temat wynika, że niezależnie od rodzaju towaru, jeśli nasza transportowa potrzeba ma jakiekolwiek znamiona powtarzalności, to warto już rozważyć współpracę długoterminową na podstawie umowy.

Inną sprawą jest wolumen transportowanych towarów. Jeśli rzadko kiedy możemy wypełnić naszym towarem całą naczepę, albo mamy do przewiezienia jedynie paletę lub dwie, to powinniśmy poprzestać na giełdzie transportowej. Natomiast przy przewozach FTL zwykle lepiej szukać stałego kontraktora.

Dodatkowe wymagania wobec przewozu towarów? Tylko kontrakt

Dowiezienie ładunku do miejsca docelowego jest istotą transportu, ale to nie zawsze wystarczy. Przy transportach just-in-time albo w przypadku bardziej skomplikowanych operacji logistycznych takich jak cross-docking wymagania wobec przewoźnika są o wiele wyższe. Sprowadza się to do prostego pojęcia JAKOŚCI wykonywanych usług transportowych.

Jeśli zależy nam właśnie na precyzyjnym określeniu parametrów wykonywanych przewozów (wskaźniki KPI), na dużej i elastycznej dostępności do środków transportu, wysokim standardzie i bezawaryjności sprzętu, to kontrakt jest dla nas jedynym rozwiązaniem. Co w takim razie firmie produkcyjnej albo dystrybutorowi daje umowa z przewoźnikiem? Mówiąc krótko gwarancję wysokiej jakości obsługi oraz skuteczne narzędzia do jej egzekwowania.

Zobacz także cross-docking w logistyce.